Wiosna, wiosna...

Dziś o poranku odnotowano piękne okoliczności przyrody, które bynajmniej nie mają nic wspólnego z kalendarzową, zwyczajową lub choćby umowną wiosną. Pomimo nienajlepszego światła zasypany śniegiem kampus wart był jednak utrwalenia. Podziękowania dla Pana Roberta za użyczenie aparatu i transfer obrazów.

Pokaz zdjęć w galerii.

Komentarze