Wszystkie prezentacje z październikowej konferencji zorganizowanej w warszawskim Bristolu -- yes, yes, yes -- (chyba zapomniałem zaznaczyć we wcześniejszym wpisie, że posługiwaliśmy się wyłącznie językiem Szekspira), są dostępne tutaj. W każdym razie trzydniowe jamboree zaowocowało całkiem sporą liczbą nowych kontaktów i pomysłów na przyszłość. Oby tak dalej, a na horyzoncie zawodu bibliotekarza być może zaświeci jeszcze niejedna gwiazdka... Oby!
PS. A EBIB pisze o konferencji tutaj.
PS. A EBIB pisze o konferencji tutaj.
Komentarze